Jeśli chodzi o pracę w Grecji, pracowałem w Koropi koło Aten. Tam pracowalem na budowie przy tynkowaniu, później stawiałem rusztowania na wysokościach w firmie Skalosia Stakis, a pod koniec to już u dewelopera tam już wszystko robiłem, marmury na schody, malowanie i transport. Powiem szczerze , ze super było..klimat, praca do 16.00 a później paletki na plaży (wtajemniczeni wiedzą o co chodzi, grecy to lubią) super jedzenie i naprawdę Grecy są spoko. Tylko nie umieją zarządzać pieniędzmi i mają to co mają. Mieszkałem w Atenach na ul. Kalidromiu koło Likawitos.
Ps. malak - to bardzo obraźliwe.
Ps. malak - to bardzo obraźliwe.